17 marca br. w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Wolsztyn odbyła się promocja książki poetyckiej Mateusza Kaźmierczaka pt. „Oceany popołudni”. Spotkanie prowadziła Karolina Jureczka, również młoda poetka z naszego regionu.
Mateusz Kaźmierczak mieszka w Wolsztynie, gdzie tworzy: maluje i pisze wiersze, a w wolnych chwilach konstruuje. Ponadto interesuje się filozofią oraz astronomią. Autor debiutował trzy lata temu, gdy wydano komiks „Kamień wełny – opowieść z Wolsztyna”. Ilustracje w „Oceanach popołudni” także są autorstwa Mateusza. Rozmowa dwójki poetów w bibliotece była bardzo owocna. Autor opowiadał o swoich inspiracjach filmem, malarstwem i ogólnie sztuką. Dziedziny życia, którymi się interesuje przeplatają się, uzupełniają i przenikają, gdyż jak sam się wyraził – wiersze są dla niego obrazami słowa. Słowa natomiast mają ogromną moc i pragnie poprzez nie przekazać to, co ma w sobie i czym chce się podzielić z innymi. Dużo w wierszach Mateusza Kaźmierczaka jest właśnie zabawy słowem i poszukiwania swojej drogi, a także odbicie wielu sfer życia i sztuki.
Większość utworów zawarta w zbiorze „Oceany popołudni” była już publikowana w internecie, ale nie wszystkie. Książka nie jest typowym tomikiem poezji, lecz raczej książką poetycką – opowieścią twórcy o nim i jego świecie. Mateusz Kaźmierczak lubi od czasu do czasu zatracić się w sztuce. „W czasach gdy człowiek jest namawiany do ciągłej konsumpcji, kupowania, sprzedawania (…) wszyscy ulegamy zbiorowemu zapomnieniu, żyjąc w „Roku Zero”, uważam, że sztuka, wyrażanie własnych emocji na płótnie, papierze, ścianie czy za pomocą włóczki może uratować ludzkość przed innym zatraceniem. Możemy jeszcze przeskoczyć w skrzydeł Ikara, na skrzydła Dedala i się uratować!”.