Budowa ścieżek rowerowych i pieszo-rowerowych oraz rozwój turystyczny to strategiczne zadania gminy. 14 lutego br. w Urzędzie Miejskim w Wolsztynie odbyło się spotkanie Burmistrza Wolsztyna Wojciecha Lisa i Zastępcy Burmistrza Tomasza Spiralskiego z przedstawicielami samorządu nowosolskiego – Prezydentem Nowej Soli Jackiem Milewskim, Starostą Nowosolskim Iwoną Brzozowską, Wójtem Gminy Kolsko Henrykiem Matysikiem oraz Radną Sejmiku Województwa Lubuskiego Beatą Kulczycką. W spotkaniu uczestniczyli również przedstawiciele Urzędu Miejskiego w Wolsztynie - Grzegorz Wysocki z Wydziału Inwestycji, Robert Papierowski z Biura Rozwoju Lokalnego oraz Damian Wita z Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Obrotu Nieruchomościami.
Spotkanie poświęcone było możliwościom przedłużenia ścieżki rowerowej wybudowanej w ramach projektu „Kolej na rower - Budowa ścieżek rowerowych w ramach rozwoju transportu ekologicznego na terenie Powiatu Nowosolskiego” realizowanego na terenie woj. lubuskiego, obejmującego ponad 48 km ścieżek rowerowych śladem nieczynnej linii kolejowej nr 371 Wolsztyn – Żagań.
Rozmawiano przede wszystkim o możliwości wykonania odcinka ok. 3 km po nieczynnej linii kolejowej od miejscowości Świętno do granicy z województwem lubuskim, w okolicach Sławocina wraz z przejściem nad Południowym Kanałem Obry nieczynnym mostem kolejowym - jego odnowieniem i wykonaniem infrastruktury towarzyszącej. Wybudowana ścieżka rowerowa pozwoliłaby na połączenie unikatowym szlakiem rowerowym dwóch województw: wielkopolskiego i lubuskiego. Wolsztyńscy samorządowcy wyrazili chęć kontynuacji nowosolskiego projektu jednak z zaznaczeniem przywrócenia drożności linii kolejowej na odcinku Kębłowo - Świętno. - Naszym celem jest utrzymanie linii kolejowej z Wolsztyna do Świętna tak aby w przyszłości poprowadzić tędy ruch turystyczny parowozów – mówi Wojciech Lis, Burmistrz Wolsztyna. - W ten sposób chcemy połączyć ruchem turystycznym oba województwa. Rowerzyści z lubuskiego docieraliby na jednośladach do Świętna, tu mogliby skorzystać z istniejącej już ścieżki do Wolsztyna lub wsiadaliby w turystyczny pociąg i tą drogą docierali do naszego miasta. Dlatego zależy nam aby zachować tory.